środa, 12 stycznia 2011

Grammatik - Światła miasta




 Światła miasta to drugi album (ukazał się w październiku 2000 roku) Grammatiku biorąc pod uwagę,że EP+ od EP różni się tylko dwoma remiksami, płytę wydało studio T1-Teraz.W skład  zespołu wchodzili: Eldo, Jotuze, Ash i instrumentalista Noon. Oczywiście skład założyli dwaj pierwsi w Warszawie w 1997 roku.

Taaakk... To świetny album. Młodzi raperzy ze stolicy dobrze się spisali.
Kawałkami takimi jak "Każdy ma chwilę.." przenoszą nas w inne miejsce, miejsce wewnętrznej zadumy. Noon dokłada do tego fantastyczne brzmienie no i mamy niezły kawałek do głębokich przemyśleń.
Jednak płyta ma też inne klimaty. Kawałek "Friko" mówi o pieniądzach w hip hopie, a "Pamiętam" o życiu w blokach. Grammatik zawarł w jednym albumie właśnie to co powinien -klasa sama w sobie:)

"W odwadze przed następnym krokiem pomóż
I daj schronienie jak w rodzinnym domu
I cicho cię proszę chroń przed ścieżką ciemną
Nawet najtwardsi mają chwile, kiedy potrzebują klęknąć"





poniedziałek, 10 stycznia 2011

Molesta - Skandal


Molesta powstała w 1994 roku w Warszawie, a w jej skład początkowo wchodzili Piotr Więcławski (Vienio) i Paweł Włodkowski (Włodi). Pierwszym dzieckiem składu okazał się Skandal wydany w 1998 roku przez Smak B.E.A.T. Records. W następnych latach do składu dołączyli Pele i Wilku,a Mistic Molesta przekształciła się w Moleste Ewenement,ale długo by o tym pisać,a ja mam się zająć pierwszą płytą i moim zdaniem NAJLEPSZĄ -chcecie to się zgadzajcie, a jak nie to trudno;p

I znów muszę to powiedzieć - to kolejny klasyk na mojej liście. Tym razem zupełnie inny klimat. Skandal jest zdecydowanie ulicznym albumem, ale tu Ameryki nie odkryłem. Płyta jest znakomita, świetnie ułożona. Chłopaki zrobili dobrą robotę opisując rzeczywistość życia w blokach, ich stosunek do narkotyków czy innych polskich rapów.

 
"Jeśli Tobą będzie rządzić wódka
Twoja sekwencja życiowa okaże się krotka
Utoniesz w niej tak jak w oceanie łódka"

Paktofonika - Kinematografia



Co by tu napisać..
W sumie to można pisać całą noc, a i tak nie opisze się geniuszu Magika, Rahima i Fokusa .
A więc polecę od początku. PFK czyli Paktofonika powstała w 1998 roku po odejściu Magika z Kalibra 44, Rahima z 3xKlan, którzy razem z Fokusem tworzą nowy skład. Płyta została wydana 18 grudnia 2000 roku przez Gigant Records. Niestety tuż po jej wydaniu Magik popełnił samobójstwo...    PFK we wrześniu 2002 r. otrzymała za album Kinematografia Fryderyka.
I jeszcze dwie ważne daty:
- 25 września 2002 roku została wydana druga, pożegnalna płyta zespołu - Archiwum Kinematografii.
- 23 marca 2003 roku zespół zagrał pożegnalny koncert w Spodku w Katowicach.

A teraz już o samej płycie. Jest genialna w swojej niedoskonałości. Kolejny klasyk polskiego hh. Chłopaki bawią się językiem na całego.

Przyznam się,że to była pierwsza płyta jaką kupiłem:) Co prawda nie jestem dużo starszy od tego albumu,ale właśnie od tego zacząłem przygodę z hip hopem. Do dziś utkwiły mi w głowie słowa członków PFK i pewnie nigdy ich nie zapomnę. Pamiętam jak dziś dzień gdy usłyszałem takie kawałki jak Chwile ulotne, Jestem bogiem czy Gdyby... Razem z dwoma kumplami rymowaliśmy jak Magik, Rahim i Fokus każdy miał swoją kwestię, piękne czasy..


"Mamy po 20 lat. Przed sobą cały świat. Przed sobą cały życia szmat..."

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Kaliber 44 - Księga Tajemnicza. Prolog.



Album wydany w 1996 roku przez SP Records.
Ekipa w składzie:  Ś.P. Brat Joka czy po prostu Joka,  Lord MM Dab później znany jako Abradab i oczywiście Mag Magik I czyli znany też z późniejszego składu PFK (Paktofonika) jako Magik.

Dlaczego? Bo tak!;p Bo to klasyka. Bo to jedna z pierwszych płyt po których uzależniłem się od hh.
Legendarny skład i legendarna płyta- chyba się zgodzicie bez dyskusji!
Ktoś powiedział,że przygodę z Kalibrem 44 najlepiej zacząć od ich ostatniej płyty 3:44 a kończąc na powyższej. Spytacie dlaczego? Oto prosta odpowiedz. Płyta ta należy do gatunku psychorap - jest najbardziej mroczna w ich twórczości,dlatego nie każdemu może przypaść do gustu jej tajemniczy charakter.
Po prostu do tej płyty trzeba dojrzeć.